To właściwie surówka, tylko składniki nie są
starte. Orzeźwiająca , idealna jako dodatek do azjatyckich mięs czy owoców
morza. Sprawdza się też jedzona sama, jako przekąska w ciepły dzień. Jest
pyszna z najprostszymi krewetkami z grilla. Jej zaletą jest też to, że po nocy
w lodówce nadal jest super, a przygotowanie trwa chwilę.
Składniki:
Na 2-3 osoby
2 średnie marchewki
pół sporego mango
pół średniej czerwonej cebuli
kilka listków świeżej mięty
pół garści listków świeżej kolendry
Dressing:
łyżka oleju roślinnego
łyżka octu ryżowego
łyżka sosu rybnego
łyżka sosu sojowego
łyżka soku z limonki
2-3 łyżki brązowego cukru
pół
łyżki świeżego startego imbiru
pół startego ząbka czosnku
chilli (ew.)
Przygotowanie:
Marchewkę
i mango kroimy w słupki o długości około 6 cm i 0,5cm grubości, czerwoną cebulę w piórka, a zioła grubo siekamy. Wszystkie składniki dressingu mieszamy w słoiczku i odstawiamy na
dłuższą chwilę, aby smaki się przegryzły. Następnie mieszamy składniki z dressingiem i gotowe. Pamiętajcie, żeby wstrząsnąć dressing przed dolaniem go do warzyw. Gotową sałatę warto lekko schłodzić przed podaniem. Smacznego!
*Jeśli nie lubicie cebuli, możecie zastąpić ją szczypiorem. Paski z mango na pewno będą nieregularne z uwagi na jego kształt i pestkę w środku.
Przepyszna suróweczka!
OdpowiedzUsuńPrzepis, przetesowany i wyszła idealnie!
Gorąco polecam!