Szukaj na tym blogu

Translate

wtorek, 18 listopada 2014

Pasta z pieczonej dynii i papryki

Kocham wszelakie pasty do chleba! Robię je na spontanie i z reguły nie zapamiętuje wszystkich składników, a tym bardziej ich proporcji, niestety... Ale mam postanowienie spisywać i publikować moje pomysły - nie tylko dlatego, aby dzielić się nimi z wami, ale również dla samej siebie by te najsmaczniejsze receptury zostały gdzieś utrwalone:)! Ta pasta jest słodkawa, idealna z ciemnym, wieloziarnistym pieczywem. Przy okazji jej robienia piekę całą dynię (kupuję małe), z reszty robię zupę, dodaje do sałatki czy makaronu (a tak naprawdę pasta powstała w odwroty sposób tzn. z resztki upieczonej dyni, która posłużyła do zrobienia zupy:).


Składniki:

ok. połowa małej dyni hokkaido (ok. po obraniu i upieczeniu zużyłam dokładnie 300 gram musu z dyni; użyjcie dyni o intensywnym kolorze, mięsistej, z jak najmniejszą ilością włókien)
1 czerwona duża papryka
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
1 "kopiasta" do 2 łyżek serka koziego do smarowania lub koziego gładkiego twarożku
1 malutki ząbek czosnku
1.5 łyżki soku z cytryny
ew. kilka listków bazylii
sól i pieprz

Przygotowanie:
1. Dynię drążymy i obieramy ze skóry. Kroimy w półksiężyce i pieczemy w 180 st C, aż będzie naprawdę miękka (powinna się wręcz rozpadać).
2. Paprykę myjemy, owijamy folią aluminiową i pieczemy razem z dynią, aż skórka odejdzie a sama papryka będzie mięciutka.
3. Upieczoną dynię rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków (możecie zrobić to kiedy będzie jeszcze ciepła). Paprykę lekko studzimy, obieramy ze skórki i usuwamy nasiona. Kroimy na małe kawałki.
4. Do rozgniecionej dyni dodajemy paprykę i rozgniatamy wszystko tłuczkiem. Kawałki papryki będą widoczne, nie przejmujcie się tym.
5. Do wystudzonych warzyw dodajemy serek, natkę, z cytryny i czosnek, po czym wszystko mieszamy widelcem. Doprawiamy solą i pieprzem i mieszamy całość dokładnie łyżką. Całość powinna przegryźć się przed podaniem.
Podajemy z ciemnym pieczywem pełnym ziaren. Do kanapek z pasta możecie dodać rukoli, pestek dyni czy szynki dojrzewającej, dodatki zależą od waszych gustów. Ja jednak najczęściej zjadam pastę saute:)

* całość zapewne możecie zrobić w mikserze, ja o dziwo go narazie nie posiadam:) zmiksujcie dynię z pozostałymi składnikami oprócz papryki. Paprykę dodajcie pod koniec miksowania, jeszcze chwilkę miksując całość z papryką. Myślę, że w ten sposób osiągnięcie podobny efekt nie jednolitej pasty.
Pasta najlepiej smakuje w temperaturze pokojowej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz