Poznałyśmy tę przystawkę podczas rocznego pobytu Oliwki w Mediolanie. Jadała to wtedy nałogowo. Dzielnica, w której mieszkała z Grzesiem obfitowała w pyszne i tanie owoce morza, a w knajpach w okolicy przyrządzano je w najróżniejszy sposób. To danie wybitnie utkwiło nam w pamięci, jest lekkie, bardzo zdrowe i proste w przygotowaniu. To taka przystawko-sałatka, zależy jak kto na to patrzy:) Poniżej przepis na wersję z ośmiornicą. Jej mięso jest przepyszne, jedno z najlepszych jakie jadłyśmy! A przygotowanie tego stwora jest dużo prostsze niż może się wam wydawać.
Mamy w planach częściej używać tego składnika, od kiedy odkryłam, że w Makro są dostępne świeże ośmiornice w cenie 48 zł za kg (sztuka to 500 gram - jest mała). Jednak jeżeli nie jesteście do niej przekonani, możecie przygotować catalanę z krewetkami. Taka wersja również występowała w Mediolanie.
Składniki:
(porcja na 2 dość głodne osoby albo jako mała przystawka dla 4 osób)
1 ośmiornica 500 gram
10-15 oliwek zielonych całych dobrej jakości
8 małych pomidorków
1 średnia marchewka
2 garści rukoli
pół czerwonej średniej cebuli
15 małych kaparów
seler naciowy 3 łodygi (możecie zastąpić go świeżym, obranym ogórkiem pokrojonym w kostki)
natka pietruszki
cytryna
oliwa
Przygotowanie:
* Zaczynamy przygotowania na kilka godzin przed, możecie również przygotować ośmiornicę dzień wcześniej.
1. Ośmiornicę płuczemy przez ok. 10 min. Następnie odcinamy odstającą część głowy,zachowujemy ją (wygląda jak czepek).
2. Następnie odcinamy część głowy z chrząstka, tak aby móc na wylot przebić się palcem po środku ośmiornicy. Brzmi to kiepsko, ale naprawdę cały proces nie jest taki zły.
3. Ośmiornicę wkładamy do garnka z zimna wodą i nastawiamy wysoką temperaturę tak, aby woda się zagotowała. Od momentu nastawienia ognia liczymy 25 minut. Następnie wyłączacie kuchenkę i zostawiacie ośmiornicę w garnku aż do ostygnięcia. Następnie wstawcie ją do lodówki. Moja spędziła w niej 2h, ale podobno może tam być aż całą noc (cały czas w wodzie z gotowania).
4. Pomidorki kroimy na pół wzdłuż. Selera kroimy w centymetrowe kawałki. Marchewkę ścieramy na tarce o grubych oczkach.
5. Mieszamy w kubku kilka łyżek oliwy i sok z 1 cytryny, solimy i pieprzymy.
6. Kroimy ośmiornicę w kawałki według swojego uznania (kroi się już całość, również ten czepek).
7. W misce mieszamy pomidorki, selera, oliwki, kapary, marchewkę, rukolę i ośmiornicę. Zalewamy oliwą z cytryną i znów mieszamy.
8. Wykładamy na półmisek, posypujemy natką pietruszki, świeżym pieprzem i skrapiamy cytryną. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz